czwartek, czerwca 16, 2011

... port ...

uwielbiam wodę i wszystko co z nią związane!
to na pewno obciążenie miastem - Łódź zobowiązuje;) i właśnie dlatego,że moje ukochane miejsce zamieszkania nie ma dostępu do morza (choć czasami chodzimy nad morze, które jak głosi miejska legenda znajduje się gdzieś w okolicach Placu Wolności;) to każde zetknięcie się z ogromem morskiej wody wywołuje u mnie wzruszenie:) do portu w Neapolu biegłam jak na skrzydłach!




Bella



wtorek, czerwca 14, 2011

... Piazza Plebiscito ...

piękny, wspaniały, wielki!!!
nic tylko kręcić się w kółko i pstrykać, oglądać, biegać!
trzeba tylko uważać na lokalnych sprzedawców okularów przeciwsłonecznych, którzy mają przenośne stragany i jak tylko na nich nie patrzysz rozkładają się z handlem tuż pod twoimi stopami, nawet jeśli (tak jak w naszym przypadku) cała trójka miała okulary przeciwsłoneczne na nosie! ale to drobna niedogodność, nic nieznacząca przy takich widokach:



poniedziałek, czerwca 13, 2011

... Galeria Umberto I ...

urody tego miejsca nie da opisać się słowami, nie oddają jej też niestety moje zdjęcia.
po wejściu do galerii opadła mi szczęka i stwierdziłam,że mogłabym mieszkać w takim miejscu - ale by było!




... auto ...

(auto)terapia ta fotografia.
czyż nie jest śliczny!?

... Frattamaggiore ...

w tym domu urodził się chłopiec:)



mieć takie drzewo na podwórku...








to coś jakby dzielnica Neapolu, albo też oddzielne miasto, w każdym razie do centrum Neapolu śmiga się około 20 min pociągiem, więc mniej więcej tak jak z Widzewa na Retkinię.

środa, czerwca 01, 2011