środa, grudnia 13, 2006

...odpływa mój tajemniczy świat...




4 komentarze:

eM. pisze...

wieszaki w dechę.

Anonimowy pisze...

podobaja mi sie te zdjecia. mialem kiedys podobnego canona i tez nie radzil sobie czy malej ilosci swiatla i zdjecia przy wyzszej wartosci ISO byly niemozliwie zaszumione. ciekawe pomysly na kadry. niektore moje ujecia, ktorych mi szkoda wyrzucic probuje ratowac w GIMP-ie.
i maly eksperyment z wieszakami, choc nie mam pomyslu na szumy, ale moze nadaja uroku temu zdjeciu ?
http://yasne.pl/i/wieszaki1.jpg oraz troche koloru do porannej kawy
http://yasne.pl/i/wieszaki2.jpg

pozdrawiam Karoline i pzryjaciol Karoliny, i zycze wiosny az do wiosny, a narciarze i tak snieg znajda w gorach ;)
Y.

Karolina pisze...

ale czy jest dla mnie jakaś nadzieja?

Anonimowy pisze...

prowokacja czy celebracja ?
nie jestem sprzedawcą nadzieji, ale jak tylko gdzieś trochę znajdę to prześle ;)

yasne