niedziela, października 05, 2008

...powroty...

...a moze odejscia..."Możemy żyć
Możemy marzyć na jawie z niedowiarków kpić
Leczyć się słowem nie ponurym gestem
Wszędzie całować w miłości manifeście
Lecz, gdy podczas szalejącej burzy
Ktoś wtargnie nocą i wszystko zburzy
Jak domek z kart cichutko się rozsypie
Konstrukcja łącząca piękne części bytu"

Brak komentarzy: