blogasek miał przestać istnieć...no może bez przesady, ale miał nie być już aktualizowany. Jednak nie wytrzymałam,choć blog zmieni swój charakter, będzie bardziej codziennie, a jeśli kiedykolwiek pojawią się lepsze kadry to zapewne powstanie na nie oddzielne miejsce. Dziś zdjęcia z niedzielnego spaceru, wyszłam bez aparatu, więc niestety jakoś słaba, telefoniczna.
wtorek, lipca 31, 2012
wtorek, lipca 03, 2012
... koko koko po euro spoko ...
nie jestem entuzjastką piłki nożnej, a i samo Euro 2012 wzbudzało we mnie sprzeczne uczucia, ale nie co się o tym rozpisywać. miłe były ładne zachowania kibiców, ogromna flaga na ostatnim meczu polskiej reprezentacji, przystojni piłkarze! :) nie pamiętam polskich piłkarzy, którzy tak ładnie wypowiadali się w wywiadach. a Polacy wywieszali flagi, ozdabiali samochody i uczestniczyli w święcie narodowych. i dobrze.
niedziela, lipca 01, 2012
... gdy ci smutno, gdy ci źle, podniebienie rozpieść swe ...
moje zdolności kulinarne pozostawiają wiele do życzenia. natomiast czasami używam najprostszych sposobów na sprawienie sobie jedzeniowej przyjemności. Dziś zrobiłam najbanalniejszą kawę mrożoną, a na kolację zjadłam bagietkę, ser i wypiłam wino, bardzo francusko! :) plus dwa zdjęcia róż, bo jak się ma w domu kwiaty na stanie to trzeba z tego korzystać :)
omnomnomnomnom !!!!! |
Subskrybuj:
Posty (Atom)