wtorek, lipca 03, 2012

... koko koko po euro spoko ...

nie jestem entuzjastką piłki nożnej, a i samo Euro 2012 wzbudzało we mnie sprzeczne uczucia, ale nie co się o tym rozpisywać. miłe były ładne zachowania kibiców, ogromna flaga na ostatnim meczu polskiej reprezentacji, przystojni piłkarze! :) nie pamiętam polskich piłkarzy, którzy tak ładnie wypowiadali się w wywiadach. a Polacy wywieszali flagi, ozdabiali samochody i uczestniczyli w święcie narodowych. i dobrze.





Brak komentarzy: