moje umiłowanie do cmentarzy jest powszechnie znane, więc chyba nie ma co rozpisywać się na ten temat po raz kolejny, ale jak byłam mała to Mama zabierała mnie na spacer na cmentarz w Łęczycy ( parki były w takim stanie,że nie dało się wejść) i pewnie stąd wzięła się nieprzeciętna sympatia do skądinąd jednak smutnych miejsc. W Tarnowie odwiedziłam dwa cmentarze, dziś pierwszy z nich - Stary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz