poniedziałek, stycznia 21, 2013

... Cmentarz Żydowski, Tarnów ...

Dziś drugi z odwiedzonych przez mnie tarnowskich cmentarzy. Niedaleko centrum, między zwykłymi blokami mieści się miejsce zupełnie niezwykłe. Cisza to słowo, które najlepiej opisuje atmosferę tego cmentarza. Cisza tak głośna,że czułam się intruzem, bałam się zrobić krok dalej,żeby nie zakłócić panującego tam porządku, robienie zdjęć wydawało mi się wykroczeniem, ale kilka fotografii oczywiście jest.

Kto nie był w Tarnowie, niech jedzie. Urocze miasto z kilkoma naprawdę ładnymi miejscami. Jeśli się dobrze przyjrzymy to z niektórych punktów widać najprawdziwsze góry ;). Osobiście miałam wrażenie, że Tarnów położony jest na kilku pagórkach, cały czas chodziłam góra - dół, ale może to tylko złudzenie.







sobota, stycznia 19, 2013

... Cmentarz Stary, Tarnów ...

moje umiłowanie do cmentarzy jest powszechnie znane, więc chyba nie ma co rozpisywać się na ten temat po raz kolejny, ale jak byłam mała to Mama zabierała mnie na spacer na cmentarz w Łęczycy ( parki były w takim stanie,że nie dało się wejść) i pewnie stąd wzięła się nieprzeciętna sympatia do skądinąd jednak smutnych miejsc. W Tarnowie odwiedziłam dwa cmentarze, dziś pierwszy z nich - Stary.






sobota, stycznia 12, 2013

... Tarnów ...

Powróciłam i zabieram Was na wycieczkę do Tarnowa...Tarnów odwiedziłam w listopadzie zeszłego roku i była to moja pierwsza wizyta w tym mieście, na pewno nie ostatnia. Postaram się napisać więcej o samym mieście w następnych postach. Tymczasem...










środa, października 10, 2012

... wildest moments ...




Maybe in our wildest moments
We could be the greatest, we could be the greatest
Maybe in our wildest moments
We could be the worst of all
Maybe in our wildest moments
We could be the greatest, we could be the greatest
Maybe in our wildest moments
We could be the worst of all

poniedziałek, października 01, 2012

... autumn be good to me ...

zupełnie niespodziewanie pojawił się ON...PAŹDZIERNIK.
mam wrażenie, choć może to naiwne, że zaczyna się przełomowy czas w moim życiu, nie wiem czy dobry, ale coś się zmieni, to wiem na pewno.

dzisiaj tylko jedno zdjęcie, które wyjątkowo lubię. gdybym jeszcze nie obcięła pięknej lampy na górze fotografii to już w ogóle byłoby pięknie.

wszystkim (także sobie) życzę pięknej, złotej polskiej jesieni z cudownym światłem i jak najmniejszą ilością deszczu.