wtorek, czerwca 26, 2012

... weekend idealny ...

są takie weekendy, które zostają w pamięci dłużej niż do poniedziałku. taki właśnie był ten miniony. Połączenie pogody, ludzi, uśmiechów, energii, rowerów, rozmów i pięknej Łodzi (widzianej również z perspektywy dachu) stworzyło dwa naprawdę idealne dni. Niedziela została zdecydowanie królową miesiąca a koronacji na prawie sam jej koniec dokonała Monika Brodka :)





2 komentarze:

M. pisze...

Ah ten weekend, ah te wspomnienia...!

Karolina pisze...

musimy łapać te wspomnienia...na zawsze :)